Zmiana rozstrzygnięcia o kontaktach z dzieckiem: przesłanki, praktyka, wnioski.

Prawo rodzinne w Polsce opiera się na fundamentalnej zasadzie — dobro dziecka zawsze ma pierwszeństwo. To ono wyznacza granice dla decyzji sądu w sprawach rodzinnych. Z tego powodu ustawodawca przewidział w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym (KRO) szczególne regulacje dotyczące kontaktów z dzieckiem. Z jednej strony, mamy przepisy pozwalające ograniczyć albo wręcz zakazać kontaktów (art. 113³ KRO), jeśli stanowią one zagrożenie dla prawidłowego rozwoju małoletniego. Z drugiej — art. 113⁵ KRO daje sądom narzędzie do korygowania wcześniejszych decyzji, gdy dane okoliczności ulegną zmianie.

Co mówi prawo?

Artykuł 113⁵ KRO przewiduje, że „sąd opiekuńczy może zmienić rozstrzygnięcie w sprawie kontaktów, jeżeli wymaga tego dobro dziecka”. To niezwykle ważne zastrzeżenie. Oznacza ono, że wyrok regulujący kontakty nie jest raz na zawsze „zamknięty”. Jeżeli sytuacja dziecka, rodziców albo ich relacji ewoluuje, sąd może dostosować swoje wcześniejsze orzeczenie.

Takie zmiany mogą iść w obie strony:

  • zaostrzenie — jeśli np. rodzic łamie zasady bezpieczeństwa, nie stawia się na spotkania albo swoim zachowaniem krzywdzi dziecko, sąd może ograniczyć kontakty, a nawet całkowicie je zakazać (art. 113³ KRO);
  • złagodzenie — jeżeli znikają przesłanki wcześniejszych ograniczeń, sąd może je uchylić i dopuścić szersze spotkania, nawet z noclegiem czy wyjazdami.

Warto pamiętać, że w tle działa także art. 113⁴ KRO, dający sądowi możliwość skierowania rodziców np. na terapię rodzinną albo poradnictwo specjalistyczne, co ma wesprzeć realizację kontaktów w sposób bezpieczny i konstruktywny.

Studium przypadku: sprawa z Łowicza (III Nsm 82/17)

Doskonałą ilustracją działania art. 113⁵ KRO jest postanowienie Sądu Rejonowego w Łowiczu z 24 października 2018 r. (sygn. akt III Nsm 82/17). Sprawa dotyczyła ojca, który domagał się rozszerzenia kontaktów z synem po rozwodzie.

Początkowo kontakty były ograniczone i odbywały się w obecności matki, bez możliwości noclegu. Z czasem ojciec wniósł o szersze spotkania — m.in. weekendy, święta i wakacje. Matka sprzeciwiła się, argumentując, że dziecko nie ma do ojca zaufania i kontakt ten nie zawsze przebiegał prawidłowo. Dodatkowo sytuację komplikowała przeprowadzka rodziny oraz brak systematyczności ze strony ojca.

Jakie argumenty podkreślił sąd?

W uzasadnieniu sąd mocno zaakcentował kilka elementów:

  • Głos dziecka – małoletni sam wskazywał, że chciałby kontaktów, ale krótszych, bez noclegów i w ograniczonym wymiarze. Jednocześnie podkreślał swoje obawy związane z wcześniejszymi zawodami ze strony ojca.
  • Zaufanie jako fundament – sąd zauważył, że relacja ojca z dzieckiem wymaga odbudowy krok po kroku. Stąd decyzja o kontakcie raz w miesiącu, a nie częściej, oraz pozostawienie dziecku prawa do zgody na wyjścia poza dom.
  • Elastyczność prawa – sędzia wyraźnie zaznaczyła, że jeśli ojciec zacznie rzetelnie realizować te ograniczone kontakty, a dziecko odbuduje zaufanie, w przyszłości możliwe będzie rozszerzenie spotkań. Z drugiej strony, brak wywiązywania się z obowiązków może uzasadniać dalsze ograniczenia.
  • Rola obojga rodziców – matka, mimo że wniosła o zakaz osobistych spotkań, ma również obowiązek przygotować dziecko psychicznie do kontaktów i nie może ich utrudniać.

Sąd podkreślił, że orzeczenie o kontaktach nie jest zamkniętym rozdziałem. Może być korygowane, gdy wymaga tego dobro dziecka. To daje rodzicom jasny sygnał: ich postawa i konsekwencja mają realny wpływ na kształt przyszłych relacji.

Podsumowanie

Prawo rodzinne stara się być plastyczne, bo samo życie rodzinne rzadko mieści się w sztywnych ramach. Art. 113⁵ KRO pełni tu rolę wentyla bezpieczeństwa — pozwala sądowi reagować, gdy rzeczywistość odbiega od wcześniejszych ustaleń.

Sprawa z Łowicza pokazuje, że zmiana orzeczenia o kontaktach nie jest wyjątkiem, lecz naturalnym narzędziem ochrony dobra dziecka. Każdy rodzic, którego sytuacja życiowa uległa zmianie, powinien wiedzieć, że może wnioskować o korektę wcześniejszych postanowień. Ostatecznie to nie interesy dorosłych, lecz potrzeby i bezpieczeństwo dziecka pozostają w centrum uwagi sądu.

Chcesz wiedzieć więcej? Zapraszamy do kontaktu!

Zdjęcie: unsplash.com

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *