Przejdź do treści
Alkoholizm to choroba, która nie tylko niszczy życie osoby uzależnionej, ale również rujnuje życie jej bliskich. W Polsce, mimo coraz większej świadomości społecznej i dostępności terapii, problem nadużywania alkoholu pozostaje niezwykle powszechny. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ponad 14% rozwodzących się małżeństw wskazuje nadużywanie alkoholu jako główną przyczynę rozpadu związku. W wielu rodzinach, codzienność podporządkowana jest pod zachowania uzależnionego członka rodziny, co często prowadzi do skrajnej rozpaczy i bezsilności bliskich. Poznając historie osób, które borykają się z problemem alkoholizmu, czy to w rodzinie, czy wśród przyjaciół, nasuwa się pytanie: czy istnieje możliwość prawna, aby zmusić osobę uzależnioną do podjęcia leczenia? Czy można, w sposób sądowy, nakłonić alkoholika do podjęcia walki z nałogiem?
Rozwód jest jednym z najtrudniejszych i najbardziej emocjonalnie obciążających momentów w życiu. To proces, który nie tylko kończy pewien etap, ale także wyznacza nowy kierunek w życiu obojga małżonków. W polskim prawie cywilnym, kluczową rolę odgrywa art. 56 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, który reguluje kwestie związane z orzeczeniem rozwodu. Szczególnie interesujący jest § 3 tego przepisu, który zastrzega, że rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Na pierwszy rzut oka, przepis ten wydaje się być jasny i prostolinijny, jednak jak w wielu przypadkach, jego interpretacja nie może być oderwana od realiów życiowych oraz całego systemu prawnego.
Świadczenie wychowawcze, początkowo znane jako 500+, a obecnie jako 800+, wzbudza liczne dyskusje i kontrowersje. Jedni widzą w nim jedno z najważniejszych osiągnięć poprzedniej władzy, inni postrzegają je jako przejaw nadmiernego “rozdawnictwa” ze strony państwa. Dzisiejszy artykuł nie będzie oceniał samego programu, lecz skupi się na istotnej kwestii: czy świadczenie to ma jakikolwiek wpływ na wysokość zasądzanych alimentów na dziecko?