Po opublikowaniu uchwały Sądu Najwyższego w sprawie o sygnaturze III CZP 32/23, na przeróżnych portalach informacyjnych zaczęła pojawiać się informacja, jakoby wszelkie rozwody orzeczone w czasie trwania pandemii, czyli od 3 lipca 2021 r. do 14 kwietnia 2023 r., w ramach których procedowania w składzie orzekającym znajdowali się ławnicy, nie były skuteczne. Taki przekaz wprowadził poczucie niepewności wśród osób, które przeszły przez proces rozwodowy w tym okresie, budząc obawy o konieczność ponownego rozpoznania ich spraw. Jednakże czy takie przedstawienie stanu faktycznego ma realne odzwierciedlenie w rzeczywistości?
W myśl uchwały, w sprawach o rozwód, które nie zostały zakończone do 3 lipca 2021 r., jak i tych wszczętych w okresie od tego dnia do 14 kwietnia 2023 r., sąd pierwszej instancji powinien orzekać w składzie jednego sędziego. Wyjątek stanowią sytuacje, w których prezes sądu zarządził rozpoznanie sprawy przez trzech sędziów. Uchwała wskazuje, że rozstrzygnięcia wydane przez jednego sędziego i dwóch ławników są nieważne, co wynika z art. 379 pkt 4 kodeksu postępowania cywilnego (k.p.c.).
Nieważność a nieskuteczność
Zacznijmy nasze rozważania od uspokojenia wszystkich tych, których dotyczy powyższa uchwała — przedstawiciele doktryny są zgodni w jednej kwestii, prawomocny wyrok zapadły w tej sprawie, nawet gdy został wydany przez sąd, w którego skład wchodzili ławnicy, nie może zostać wzruszony. Nie można bowiem postawić znaku równości pomiędzy sformułowaniem dotyczącym nieważności oraz braku skuteczności danego wyroku.
Treść uchwały SN nie kreuje takiej sytuacji, w której wszystkie wyroki wydane w błędnej obsadzie przestają istnieć w obrocie prawnym. Orzeczenia o rozwodach, które zostały orzeczone, nadal są wiążące. Wydanie takiej uchwały nie powoduje, iż wszystkie postępowania rozwodowe, zostają otwarte “na nowo” a ich pierwotny skutek w postaci orzeczenia rozwodu został wyeliminowany.
Uchwała ta będzie miała swój “automatyczny” wymiar tylko w przypadku toczącego się postępowania. Bowiem jeżeli od wyroku I instancji została złożona apelacja,, która jeszcze nie została rozpoznana, to sąd II instancji musi wyrok uchylić i przekazać go do ponownego rozpoznania.
Rozwód a wznowienie postępowania
Uchwała SN stanowi podstawę do wznowienia postępowania. Jednakże należałoby się zastanowić dlaczego, którakolwiek ze stron chciałaby o to wnosić? Prawdopodobnie toczące postępowanie zakończyłoby się w taki sam sposób. Jak wskazują przedstawiciele palestry, może wynikać to np. z niemożnością pogodzenia się z zasądzoną wysokością alimentów. Warto również wspomnieć iż, uprawnienie strony do złożenia takiego wniosku wygasa z upływem 3 miesięcy od powzięcia wiadomości o zaistnieniu podstawy wznowienia. Tak sformułowana przesłanka nie oznacza, iż takie uprawnienie wygasa z chwilą upłynięcia 3 miesięcy od wydania uchwały — kluczowa w tym przypadku jest chwila zaistnienia w świadomości danej strony informacji o jej wydaniu.
„W przypadku żądania wznowienia postępowania z innych przyczyn niż określona w art. 401(1) termin wniesienia skargi zaczyna biec od dnia, w którym strona dowiedziała się o podstawie wznowienia, a gdy podstawą są pozbawienie możności działania lub brak należytej reprezentacji – od dnia, w którym o wyroku dowiedzieli się strona, jej organ lub przedstawiciel ustawowy. W judykaturze wskazuje się, że dowiedzenie się o wyroku w rozumieniu komentowanego przepisu oznacza konieczność uzyskania przez stronę informacji nie tylko o samym fakcie wydania wyroku, lecz także o jego treści, tj. o sposobie rozstrzygnięcia, gdyż dopiero wówczas strona jest w stanie podjąć decyzję co do tego, czy wnieść skargę. Nie jest również wystarczające, aby strona miała możliwość dowiedzenia się o tym, że wyrok został wydany (zob. np. postanowienia SN: z 25.05.2017 r., II CZ 19/17, LEX nr 2334885; z 21.01.2016 r., III CZ 59/15, LEX nr 1977926).” M. Manowska [w:] A. Adamczuk, P. Pruś, M. Radwan, M. Sieńko, E. Stefańska, M. Manowska, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany. Tom I. Art. 1-477(16), LEX/el. 2022, art. 407.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapraszamy do kontaktu!
Zdjęcie: unsplash.com